Ścinka konopi – kluczowy etap w procesie uprawy marihuany

Ścinka konopi, znana również jako zbiory marihuany, jest jednym z kluczowych etapów w uprawie tej wszechstronnej rośliny. To moment, kiedy farmerzy zbierają owoce swojej ciężkiej pracy, a proces ten wymaga precyzji oraz odpowiedniej wiedzy. Temat ścinki marihuany, zwłaszcza dla początkujących hodowców, może być jednym z trudniejszych aspektów całej uprawy konopi. Zbyt wczesna ścinka konopi może w konsekwencji sprawić, że marihuana nie będzie miała mocy. Gdy natomiast zbyt długo będzie się wstrzymywać przed zbiorem, susz będzie przejawiać nadmiernie narkotyczny efekt i zbyt intensywny, mocny smak. W tym artykule przedstawimy kilka strategii doświadczonych hodowców, pozwalających prawidłowo zaplanować czas żniw, a także określimy różne metody na to jak sprawdzić kiedy zbiory marihuany są gotowe.

Kiedy ścinać marihuanę? Wybór optymalnego momentu

Najważniejszym aspektem zbiorów marihuany jest wybór odpowiedniego momentu do przeprowadzenia ścinki. Warto pamiętać, że dojrzałość konopi ma ogromny wpływ na ostateczną jakość i siłę uzyskanego produktu. Istnieją trzy główne sposoby określenia odpowiedniego czasu na zbiór marihuany. Wybór odpowiedniego czasu zbioru określa się :

1. mierząc czas kwitnienia,
2. obserwując słupki
3. obserwując kolor włosków

W zależności od szczepu, okres kwitnienia może się różnić, ale ogólnie rzecz biorąc, konopie są zbierane, gdy większość trichomów (małe, błyszczące włoski na powierzchni rośliny) zmienia kolor z przezroczystego na mleczny lub lekko bursztynowy. W dalszej części wpisu przyjrzymy się szczegółowo tym “metodą” do wyznaczania idealnego czasu ścinki marihuany.

Podstawy zbioru marihuany

Proces zbioru marihuany można porównać do zbioru winogron. Odpowiednio długo pozostawione owoce na winorośli, są smaczniejsze (słodsze) i mają intensywniejszy kolor. Podobnie sprawa wygląda u konopi indyjskich. Odpowiedni czas zbioru sprawi, że kwiaty będą bardziej pokaźne i zdecydowanie mocniejsze w efekcie. Przeciągnięcie czasu ścinki sprawdzi, że kwiat bardziej spuchnie, trichomy zciemnieją, poziom THC wzrośnie. Jednak nie trwa to w nieskończoność. Konopie to rośliny jednosezonowe. Po fazie kwitnienia roślina zaczyna obumierać.

Zanim jednak do tego dojdzie, roślina zacznie ostrzegać hodowcę, że zbliża się termin do ścinki. Znaki te to na przykład:

Więc jeżeli roślina już zakwitła, to będzie można zaobserwować wyżej wymienione oznaki, co w następstwie daje zielone światło do ścinki.

Kiedy ścinka konopi? – jednym z objawów będą czerwone słupki lub/i żółkniejące liście (źródło: https://www.ilovegrowingmarijuana.com/)

By ścinka konopi odbyła się w idealnym czasie należy zwrócić uwagę na…

Czas! By projekt był udany trzeba wszystko dobrze zaplanować. W uprawie każdej rośliny czas jest kluczowym elementem. Z konopiami jest tak samo. Warto z góry zaplanować czas ścinki konopi. Jeżeli zbiorów dokona się zbyt wcześnie, to plon nie dość, że nie będzie pokaźny to jeszcze będzie słaby.  Najlepsi hodowcy cechują się cierpliwością. Jak tylko rozpocznie się faza kwitnienia marihuany, warto zacząć liczyć czas, by ścinka konopi odbyła się w odpowiednim momencie.

Od kiedy zacząć mierzyć czas do zbiorów? Skąd wziąć dane – ile kwitnie dana odmiana?

Każdy szanujący się producent nasion marihuany podaje takie informacje, najczęściej na stronie internetowej na karcie produktu. Należy pamiętać, że profil genowy każdej rośliny jest inny, ale dzięki tym informacjom z łatwością można oszacować ile dany szczep potrzebuje czasu, by w pełni osiągnąć dojrzałość.

Dlaczego warto czekać? Idealna ścinka konopi wymaga cierpliwości

Jak wiadomo, faza kwitnienia marihuany przy odmianach sezonowych rozpoczyna się, gdy roślina “zauważy” że dni są krótsze. Innymi słowy to redukcja światła powoduje dojrzewanie konopi. Automatyczne odmiany natomiast, są jakby zaprogramowane samoczynnie na przejście po określanym czasie w stan kwitnienia, niezależnie od ilości światła.

Jednak niezależnie od rodzaju nasion (sezonowe czy automaty) sama faza kwitnienia wygląda podobnie. Szukając odpowiedniego czasu na zbiory, warto obserwować liście podczas procesu kwitnienia. Gdy te zaczynają brązowieć, jest to znak, że gruczoły żywiczne konopi zaczynają robić się pełniejsze.

No i tutaj zaczyna się zabawa. Jedną z “osobistych” preferencji danego hodowcy, odnośnie właśnie wyznaczenia czasu ścinki konopi, zależy od tego jakiego charakteru dym lubi. Niektórzy koneserzy marihuany lubią bowiem ostry dym i silny, intensywny haj. Te preferencje każdy hodowca wyrabia sobie sam, wraz z ilością wyhodowanych przez sobie roślin. Dlatego właśnie do określenia czasu, w jakim ścinka konopi powinna być przeprowadzona, powyższe indywidualne preferencje są kluczowe i to bardzo często głównie od nich zależy “idealny” czas żniw.

Ścinka konopi może być szacowana również po kolorze pąków, dlatego na nie też należy zwracać uwagę. Wielu hodowców twierdzi, że warto zebrać plony, zaraz po zauważeniu pierwszych oznak tracenia przez nie zielonego koloru. Zmiana koloru pąków na brązowy, oznacza dwie rzeczy. Po pierwsze to, że lekko już zwiędły. Po drugie to, że takie pąki mają tendencje do mocniejszego dymienia, co niektórym smakoszom również może przeszkadzać.

Ścinka konopi na podstawie czasu kwitnienia

• Odmiany Indica – zbiór po około 8 tygodniach kwitnienia
• Odmiany Sativa – zbiór po około 10 tygodniach kwitnienia
• Automatycznie kwitnące – 10 tygodni od sadzonki do pąka

Przyglądanie się kwiatom to tylko jeden z podstawowych sposobów, aby określić optymalny czas zbioru plonu. Ścinka konopi może również rozpocząć się w oparciu o typowy dla danej odmiany, czas kwitnienia rośliny. Ogólnie jest tak, że roślina będzie gotowa do zbiorów mniej więcej w czasie podanym wyżej, oczywiście z pewnymi mniejszymi lub większymi różnicami w zależności od hodowanej odmiany. Ustalenie przybliżonego czasu kwitnienia danego szczepu jest bardzo proste.

Czas kwitnienia, jaki potrzebuje dana odmiana do osiągnięcia pełnej dojrzałości, podaje każdy renomowany producent nasion marihuany. Dzięki temu można w przybliżeniu ustalić kiedy powinno się kwitnienie kończyć, by roślina nie przekwitła. I na tej podstawię dobry hodowca rozpoczyna obserwacje pąków i trichomów, by następnie wybrać idealny czas, kiedy ścinka konopi powinna się odbyć.

Na cały sukces składa się wiedza, doświadczenie i zaangażowanie hodowcy. Dobrze jest przed ustaleniem ścisłej daty ścinki zapoznać się z opisem odmiany lub/i zapoznać się z opinią na temat danej odmiany na forach miłośników konopi.

Kiedy zbierać marihuanę outdoor?

Decydując się na uprawę outdoor, na świeżym powietrzu, hodowcy zwracają szczególną uwagę na długość fazy kwitnienia. Szukając odpowiedzi na pytanie kiedy zbierać marihuanę outdoor to właśnie czas kwitnienia jest odpowiedzią i stanowi najważniejszą część wyboru idealnego terminu zbiorów.

Statystycznie, przy uprawie outdoor bez jakichkolwiek technik treningu, można śmiało spodziewać się od sześciu do dwunastu szczytów na roślinie. Gdy ilość światła zacznie się zmniejszać i faza kwitnienia się rozpocznie należy to odnotować. Kwitnienie zaczyna się powoli by z czasem gwałtownie przyspieszać. Można to porównać do robienia popcornu. Gdy hodowca znacznie zauważać, że tempo produkcji pąków spada (tak jak można zaobserwować spadek szybkości pękania kukurydzy w popcornie) to znak że kwitnienie dobiega końca.

Kiedy ścinka konopi outdoor?

Hodowca outdoor z doświadczeniem wychwytuje następujące znaki przed zbiorem:

• tworzenie się pąków na roślinie
• zwiększanie się pąków
• nagły spadek puchnięcia pąków

Dodatkowa wskazówka: warto zaznaczyć w kalendarzu, kiedy wypada równy tydzień po ostatnim dniu fazy kwitnienia – bardzo często jest to data osiągnięcia przez roślinę swojego pełnego potencjału. Ścinka konopi po tej dacie będzie niemal w 100% prawidłowa.

Ścinka konopi – kolejna wskazówka od hodowców

Wróćmy jeszcze raz do procesu robienia popcornu. Kiedy ziarna kukurydzy zaczynją się palić podczas przyrządzania tej przekąski? A no wtedy gdy zbyt długo przyrządzający zostawi je w mikrofali lub w garnku (jeżeli przyrządzane są na oleju). Metafora ta idealnie sprawdza się, by objaśnić co się dzieje z topami zaraz po końcu cyklu kwitnienia.

Jeżeli z większości ziaren kukurydzy masz już gotowy popcorn, to mimo iż zostało ich klika niezrobionych wyłączasz urządzenie w którym je przygotowywałeś. Dokładnie to samo trzeba zrobić z konopiami. Patrząc na cały krzak, choć nie wszystkie, szczególne te nowe, małe pąki są jeszcze dojrzałe, to nie można czekać aż wszystkie dojdą. Nigdy nie można pozwolić sobie na to, by pierwsze, dojrzałe już pąki poświęcać by zyskać kilka kolejnych – jest to gra niewarta świeczki, a zaniedbanie tej sprawy może mieć tragiczne konsekwencje w kontakcie całego zbioru. Warto to mieć na względzie. Ścinka konopi musi być przeprowadzana w oparciu o pierwsze, dojrzewające pąki!

Dłuższe kwitnienie, większe zbiory – ale czy warto? Ścinka konopi po długim kwitnieniu a smak

Ogólnie prawdą jest że im dłuższy okres kwitnienia tym większe zbiory. Ale równocześnie prawdą jest również że zbyt długie kwitnienie może nie przynieść zadawalających rezultatów. Wszystko trzeba dobrze rozłożyć w czasie.

Najlepsi hodowcy wiedzą doskonale, że zbyt długie trzymanie konopi w kwitnieniu może doprowadzić do tego, że smak ziła będzie przytłaczający i nieprzyjemny, a czasami nawet odrzucający. Dodatkowo, by jeszcze mocniej uzmysłowić jak fatalne mogą być konsekwencje zbyt długiego czekania – trzeba wiedzieć że takie przedłużanie może skutkować zmniejszoną skutecznością aktywnych składników w tym także THC! Jednym słowem palenie może być słabsze.

Obserwacja słupka – kolejna rada by ścinka konopi była w odpowiednim czasie

By uniknąć przekwitnięcia topów, które w konsekwencji zmniejsza moc można obserwować kolor słupka. Wielu hodowców właśnie na jego podstawie określa kiedy ścinka konopi powinna być przeprowadzona. Jest tu kilka szkół – wszystko w zależności od preferencji i doświadczenia. Są hodowcy, który swoje plony zbierają, jak tylko słupki zaczną się czerwienić. Inni natomiast czekają, aż słupki staną się zupełnie czerwone, a żywica na topach będzie ciemna.

Badanie żywicy na kwiatach, by sprawdzić czy są gotowe do zbioru również pomoże w ustaleniu idealnego czasu na ścinkę marihuany. Im bardziej dojrzewają pąki tym bardziej żywica ciemnieje – startuje z przeźroczystego by dalej ciemnieć w kierunku nieprzeźroczystego bursztynu. Ścinka konopi będzie najlepsza gdy owa żywica jest półprzeźroczysta i jeszcze lepka. Ciemniejąca żywica, która staje się bardziej bursztynowa oznacza, że nie zostało wiele czasu by aktywne składniki konopi zaczęły się pogarszać.

Zbiór marihuany – Ścinka konopi w oparciu o słupki

Jednym z najlepszych i zarazem najłatwiejszym sposobem, by podjąć właściwą decyzję o zbiorze jest obserwacja słupków. Należy przyglądać się ich zabarwieniu. Białe słupki oznaczają że ścinka konopi powinna jeszcze poczekać. Jeśli natomiast wszystkie są czerwone – najlepszy moment został przegapiony – należy wtedy niezwłocznie przeprowadzić zbiory, bo jakość marihuany z każdą chwilą tylko się pogarsza.

• od 0 do 70% brązowych słupków – młoda, jasna marihuana
• od 70 do 90% brązowych słupków – dojrzała, ciężka marihuana
• od 90 do 100% brązowych słupków – ostra, ciężka marihuana

Jak to wygląda wizualnie?

1. Gdy od 0 do 49% słupków jest brązowych – plon nie jest jeszcze gotowy
2. od 50 do 75% słupków jest brązowych – znak zbliża się idealny moment zbiorów. Ścinka konopi może być teoretycznie przeprowadzona, ale lepiej jest jeszcze poczekać. Chwila cierpliwości pomoże nabrać paleniu lżejszego smaku i łagodniejszego haju. Dlatego czekanie może być tutaj najlepszą opcją.
3. od 70 do 90% słupków jest brązowych – to najlepszy moment na zbiory, topy są mocne, ciężkie – jednym słowem idealne.
4. od 90 do 100% słupków jest brązowych, – to znak że jest już niemal za późno – trzymanie rośliny do takiego stadium słupków może przekładać się na ciężki smak i bardzo narkotyczny efekt! Nie ma co zwlekać należy zbierać od razu.

Czy ścinka konopi gdy słupki są białe jest ok?

Cierpliwość jest kluczem do sukcesu. Gdy faza kwitnienia się rozpocznie, mniej doświadczeni hodowcy są wystawieni na grę nerwów. Wizualnie topy puchną, słupki pozostają białe – a chęć ścinania rośnie z każdym dniem. Doświadczeni hodowcy rekomendują spokój – nie ma opcji by słupki nie zaczęły brązowieć. Naprawdę warto uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż proces ten się rozpocznie.

Ile lepiej? 70% czy 90%?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Tylko własne doświadczenie rozwiewa wszelkie wątpliwości. Najlepiej zasmakować plonów zebranych w różnym czasie by ustalić osobiste preferencje. Więc pytanie czy ścinka konopi z białymi słupkami może być przeprowadzona? Może. Każdy człowiek jest inny, więc są ludzie, którzy preferują wcześniej zebraną marihuanę, gdyż ta ma lżejsze efekty, bardziej podnosi na duchu, jest zwyczajnie słabsza. A przecież nie każdy ma dużą tolerancje na THC. Z drugiej strony są ludzie dla których moc powinna być tak duża jak to tylko możliwe. Jak widać wszystko zależy od osobistych upodobań.

Jak wygląda dojrzały krzak marihuany?

Wchodząc do naszego sklepu ukaże Wam się setki zdjęć dojrzałych krzaków marihuany. Pozwala to naszym klientom jeszcze przed zakupem nasion zobaczyć, jakiego genotypu mogą się spodziewać po danej odmianie marihuany. Poniżej znajdziecie kilka z nich.

Czy ścinka konopi na bazie trichomów jest możliwa?

Kolejną metodą, która pomaga wybrać idealny moment na zbiory marihuany, jest przyjrzenie się bliżej włoskom czyli trichomom . Do tego celu będą niezbędne narzędzia powiększające, które opiszemy poniżej. Czym są owe włoski pisaliśmy we wpisie czym są trichomy?

Wielu hodowców uważa tę metodę za najdokładniejszą, jednak trzeba wiedzieć że:

• przeźroczyste trichomy – ścinka konopi będzie zbyt wcześnie, warto jeszcze poczekać
• trichomy są mlecznobiałe lub bursztynowe – idealny moment na zbiory
• wszystkie trichomy są bursztynowe – oznacza to że są przejrzałe

Trichomy kiedy ścinać

Ogólnie nie ma w tym nic skomplikowanego. Trichomy znajdują się na pąkach konopi i wyglądem przypominają malutkie grzybki. Z reguły mają krystaliczną strukturę lub wyglądają jak delikatny szron gdy rosną na liściach lub/i pąkach. To one odpowiadają za lepkość i to właśnie w nich znajdują się substancje chemiczne w tym duże ilości THC. Ścinka konopi w oparciu o trichomy pozwala określić kiedy plon ma najwyższy poziom właśnie THC. Jednak trudno to dostrzec gołym okiem.

Jak wyglądają gotowe trichomy? – czyli ścinka konopi  w oparciu o wygląd trichomów

Przeźroczyste trichomy – (clear trichomes) – to definitywnie nie jest dobry czas na żniwa. Jeżeli trichomy są czyste to znak że nie są wystarczająco mocne. Taki plon jest słaby. Warto poczekać do momentu, gdzie około połowa włosków będzie ciemna. Mleczne, półprzeźroczyste czy lekko mętne trichomy, również nie osiągnęły jeszcze pełnego potencjału. Gdy ścinka konopi jednak zostanie przeprowadzona, okaże się że będzie odczuwalny już haj, który w większości przypadków będzie bardziej energetyczny lub szybko będzie się kończył. Tak więc warto jeszcze poczekać, dzięki czemu zapach, smak i moc będzie zdecydowanie silniejsza.

Jeżeli trichomy w większości przypadku są mętne (od 50% do 70%) – jest to przez wielu doświadczonych growerów idealny mement na zbiórkę pąków. Takie trichomy zwierają najwięcej THC. Czekanie co prawda zwiększy ilość plonu, ale niemal z każdą chwilą można pozbawić się dobrego smaku i mocy kosztem ilości. Czy warto? Samemu trzeba znaleźć odpowiedź na to pytanie.

Ścinka konopi w tym etapie zazwyczaj zapewnia euforyczny haj który dodatkowo gwarantuje ulgę w bólu. Bardziej intensywnego haju już nie będzie.

Bursztynowy kolor trichomów (od 70% do 90%). Jeżeli ścinka konopi wstrzymywana była do tego momentu, oznacza to że szczyt mocy roślina ma za sobą. Jest tak, gdyż takie pąki zawierają nieco mniej THC a więcej CBN. CBN to (kannabinol), który nie wykazuje działania psychoaktywnego.

Natomiast nie jest tak że bursztynowe trichomy nie mają swoich unikalnych właściwości. Szukając relaksującego, zmniejszającego niepokoje, kanapowego działania to ścinka konopi z takimi bursztynowymi włoskami będzie idealna.

Podsumowanie – ścinka konopi a trichomy

Szukając idealnego momentu do zbiorów, najlepsi hodowcy sami eksperymentowali, ścinając konopie w różnych etapach kwitnienia i rozwoju trichomów. Idealny czas ścinki zależy głównie od osobistych preferencji zarówno efektu, jak i mocy i końcowego smaku. Dla każdego ten czas może być zatem inny.

Narzędzia przydatne do określania dojrzałości pąków

Idealna ścinka konopi bez dobrych narzędzi się nie odbędzie. Oprócz oczywistych nożyczek warto zapatrzeć się w lupę. Tych jest kilka i krótko podpowiemy jaka może nam pomóc wyraźnie zobaczyć szczegóły.

Na rynku bez problemu możemy wybierać z tych dwóch opcji szkła powiększającego:

1. Lupa jubilerska

Jest to budżetowe rozwiązanie. Proste, nieskomplikowane ale niestety niezbyt pomocne, choć nadal wystarczająco dobre do bliższej obserwacji. Nie będzie jednak łatwo dojrzeć poziom rozwinięcia trychomów.

2. Ręczna lupa

Trochę lepsza opcja, ale by dostrzec wspomniane trichomy trzeba będzie się mocno skupić.

3, Mikroskop 

Jest to zdecydowanie najdroższa opcja ale najlepsza. Pod mikroskopem otrzymamy jasną odpowiedź czy jest już idealny moment na zbiory. Bardzo często bez laptopa się nie obejdzie, no i bez studiowania instrukcji obsługi też raczej nie.

Kiedy zbierać marihuanę outdoor?

Tutaj w zasadzie nie ma większej różnicy pomiędzy zbiorem w pomieszczeniach (indoor) a zbiorem na zewnątrz (outdoor). Zdecydowanie przy zbiórce outdoor warto mieć wszystko dokładnie zaplanowane, obliczone. By z sukcesem zbierać marihuanę outdoor wymagana jest podstawowa wiedza dotycząca zbiorów i pór roku. Dodatkowo obserwacja słońca i dbałość o własne bezpieczeństwo również nie może zostać zlekceważone. Prawidłowa ścinka konopi outdoor łączy wszystkie te aspekty, bo zsumowane przekładają się na powodzenie projektu i satysfakcjonujące końcowe wyniki.

Obserwacja słońca

Podstawową czynnością, jaką dobry hodowca outdoor musi opanować, jest obserwacja słońca podczas całego cyklu życia konopi hodowanych na zewnątrz. Światło jest podstawą życia roślin. Obserwacja słońca zatem jest kluczowa do pomiaru, w jakim czasie i jak dużo energii roślina pobiera. Szczególnie w uprawie konopi, rola słońca jest tak samo istotna na początku życia rośliny jak i pod jej koniec. Pod koniec lata, dobry hodowca outdoor, śledzi ruch słońca codziennie. Wie ile światłą dostarczane jest dzięki niemu jego roślinom.

Środek lata to czas kiedy rośliny, w tym konopie, otrzymują w przybliżeniu około 14 godzin (lub nawet więcej) słonecznego światła. Północna półkula naszej planety, w okolicach 21 czerwca oświetlana jest przez słońce nieprzerwanie przez 15 godzin. Natomiast na przełomie sierpnia i września, ilość światła słonecznego maleje bardzo szybko. A jak wiadomo, szybka utrata światła dziennego jest jakby włącznikiem kwitnienia u konopi. To wtedy właśnie rośliny te całą swoją energię przenoszą z fazy wegetacji na fazę kwitnienia. Obserwacja światła, gdy lato zmienia się w jesień, gdy światło dzienne dostarczane jest tylko 12 lub 13 godzin na dobę, jest oznaką że kwitnienie konopi rozpocznie się lada dzień. Czyli ścinka konopi zbliża się wielkimi krokami.

Nasiona marihuany outdoor:

Konopie – rośliny wrażliwe na światło

Nie od dziś wiadomo, że ilość i jakość światła, jakie otrzymują rośliny marihuany jest bardzo ważna, jak nie najważniejsza do ich prawidłowego rozwoju. W uprawie indoor ilość światłą jest bardzo prosta do zmierzenia, gdyż sam hodowca dostarcza je swojej roślinie. Pozwala to tak manipulować roślinami, by te zaczęły kwitnąć dokładnie wtedy, gdy ogrodnik tego sobie życzy.

Trochę inaczej sprawa wygląda w przypadku uprawy na zewnątrz. Choć ilość światła słonecznego jest łatwa do zmierzenia, to monitorowanie ciemności może w niektórych przypadkach być kłopotliwe. Należy bowiem zadbać, by rośliny nie otrzymywały niekontrolowanego sztucznego światła. Dlatego należy wystrzegać się miejsc do uprawy, blisko latarni ulicznych czy innego źródła sztucznego światła (np. oświetlanie tarasu ma ogrodzie itp). Rośliny tak jak potrzebują światłą w dzień, to równie mocno potrzebują ciemnych nocy. Jeżeli roślina nie otrzyma wystarczającej ciemności, kwitnienie może być opóźnione, przez co ścinka konopi również.

Znaki kiedy zbierać marihuanę outdoor

Konopie czy to uprawiane w pomieszczeniu czy na zewnątrz dają oznaki swojej gotowości do zbioru. Oprócz opisanych wcześniej metod polegających na obserwacji słupków i trichomów, można jeszcze zwracać uwagę na liście. Gdy nadchodzi czas ścinki marihuany, właściwości fizyczne rośliny zmieniają się i to dość znacznie. I tak liście marihuany, szczególnie te większe, zmienią kolor na żółtobrązowy – co jest oznaką powolnej śmierci rośliny.

Na zdjęciu pokazany przykład kiedy zbierać marihuanę outdoor na podstawie obserwacji liści. Ścinka konopi outdoor może być zrobiona, gdy hodowca zaobserwuje żółto-brązowy kolor liści.

Światło vs ciemność

Kwitnienie marihuany rozpoczna się dopiero, jeżeli otrzymają więcej niż 12 godzin ciemności w ciągu doby. Hodowcy indoor z racji tego że całkowicie kontrolują światło, mogą swoje plony zbierać częściej. Z drugiej strony przyjęło się, że hodowcy outdoor otrzymują więcej plonów przy rzadszych zbiorach. A czy hodowcy uprawiający konopie indyjskie na zewnątrz mogą w jakiś sposób manipulować światłem, które ich roślina utrzymuje?

Okazuje się że tak. Można całkowicie zakryć sadzonki, wywołując w ten sposób kwitnienie a w konsekwencji zbiór. Proces taki zwanych jest pozbawianiem światła. Nie poleca się tej techniki osobom początkującym. Wymaga to już dużej wprawy i doświadczenia.

Pogoda a zbory marihuany outdoor

Szukając odpowiedzi kiedy zbierać marihuanę outdoor, uwzględniając czynnik pogody, to warto upewnić się że owa ścinka konopi, odbędzie się zanim wystąpią pierwsze przymrozki. Powszechnie wiadomo,, że minusowa temperatura może uszkodzić konopie – dlatego doświadczony hodowca nie daje szansy by przymrozki wyrządziły krzywdę swoim roślinom.

Piękny, jesienny dzień, najlepiej bezchmurny z dużą ilością światła – to idealny obraz zbiorów outdoor. Oczywiście deszczowy dzień nie będzie końcem świata, nie wpłynie negatywnie ani na pąki ani na gruczoły żywicznie. Zbiórka w deszczowy jesienny dzień może co najwyżej lekko wydłużyć proces suszenia. Samą ścinkę warto przeprowadzić bezpiecznie, pewnie, być zrelaksowanym a na luz wrzucić dopiero jak znajdzie się ze swoimi roślinami w domu.

Kiedy ścinać konopie automaty – czyli zbiory nawet dwa razy w roku

Jak powszechnie wiadomo automaty rosną szybko, zakwitają same i są bardzo kompaktowe. Dodatkowym atutem automatycznych nasion marihuany jest fakt. że w jednym sezonie wegetacyjnym można aż dwa razy zebrać plony. Wielu hodowców konopi indyjskich, szczególnie tych mieszkających w słonecznych krajach takich jak Hawaje, Australia, Ameryka Północna czy nawet Hiszpania bardzo często tak właśnie robi.

Naturalna, bardzo duża ilość światła słonecznego, przez cały rok zapewnia roślinom komfortowe warunki do wzrostu. W takich miejscach automatyczne konopie rosną duże i rosną tak, jakby w naturalny sposób chciały się tylko rozmnażać, by w połowie sezonu rozpocząć ten cykl od nowa. Z racji tego że duże rośliny mają sporo liści, które wystawiają się na światło dzienne, drugi zbiór następuje znacznie szybciej niż pierwszy. Jednak taką opcje mają tylko nieliczni mieszkańcy najcieplejszych i najbardziej nasłonecznionych krajów na świecie. Wszyscy pozostali muszą planować kiedy ścinać konopie automaty. Czas ten to zazwyczaj końcówka lata, przed pierwszymi przymrozkami.

Z nasion automatycznie kwitnących wyrosną rośliny gotowe do zbioru już po około 10 tygodniach, oczywiście w zależności od odmiany. To w większości klimatów jest wystarczająco dużo czasu na zbiory dwukrotnie, choć nie zawsze zbiory tę będą tak spektakularne jak w wyżej wymienionych częściach świata. Oczywiście uprawa automatycznych odmian marihuany nie zawsze jest równoznaczna z dwoma zbiorami w ciągu sezonu. Określone techniki i mieszkanie na odpowiedniej szerokości geograficznej napewno zwiększają te szanse.

Północny klimat na kuli ziemskiej charakteryzuje się występowaniem wczesnych jesiennych przymrozków. Konopie są wrażliwe na minusowe temperatury, dlatego owe przymrozki, nie ułatwiają zbiorów, a już tych dwukrotnych w sezonie to w szczególności. Mieszkańcy umiarkowanych szerokości geograficznych natomiast, gdzie wczesna jesień dość rzadko przychodzi z minusowymi temperaturami, czyli jest w miarę łagodna, mają większe szanse na zbiory więcej niż raz w sezonie. Dużo tutaj zależy od techniki i doświadczenia hodowcy.

Dwukrotna ścinka konopi automatycznych w sezonie wymaga bardzo dokładnego planowania. Od samego początku trzeba wiedzieć co się robi.

Jak to zrobić?

Doświadczeni growerzy by pobudzić drugie zbiory, zaczynają od usuwania dojrzałych pąków w rozwiniętej roślinie auto. Mniejsze pąki i zdecydowaną większość niezniszczonych, nietkniętych liści należy pozostawić by roślina mogła dalej rosnąć. Następnie wznawiają oni cykl wzrostu dodając duże ilości wody i trochę nowego, świeżego nawozu. Do takich zabiegów warto wybrać najszybsze odmiany, które znajdziesz we wpisie: nasiona marihuany 60 dni.

Nasiona marihuany automaty szybkie:

Dlaczego tak się dzieje?

Pozostawienie większości liści, dodanie wody i odżywczych składników przekłada się na aktywacje drugiej fazy kwitnienia automatycznych konopi indyjskich. Taki zabieg powoduje, że roślina wytwarza więcej pąków, dzięki czemu ponowna ścinka konopi jest możliwa. Warto pamiętać że działa to głównie w tropikalnych klimatach, gdzie parametry intensywności i czasu światła słonecznego są tam naturalnie większe.

Jak prawidłowo przeprowadzić zbiory marihuany?

Przejście rośliny w stan kwitnienia jest czasem, w którym ścinka konopi powinna być przed dobrego hodowcę już planowana. Długo wyczekiwany czas żniw jest zwieńczeniem kilku miesięcznej pracy. Zdrowe rośliny, pielęgnowane odpowiednio przez cały sezon odwdzięczą się wysokiej jakości dobrymi plonami. Kilka prostych trików pozwala hodowcom pomyślnie przeprowadzić ścinkę marihuany, szczególnie w kontekście uprawy na świeżym powietrzu. Ich znajomość pozwoli uniknąć głupich błędów, które nie rzadko mogą doprowadzić do przykrych konsekwencji.

Przepłukiwanie roślin

Na około dwa tygodnie przed ścinką można przepłukać rośliny. Pomoże to konopi oczyścić końcowy plon z pozostałości po nawozach. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule – flushing czyli płukanie konopi.

To na co tak długo się czeka – ścinka konopi

W przypadku uprawy na świeżym powietrzu, gdy zbliża się czas zbiorów, zacznij planować, jak do tego podejść. Przygotuj wcześniej odpowiedzi na te pytania:

• Czy masz wystarczająco wolnego dużo czasu , od innych obowiązków by przyciąć rośliny na miejscu?
• Czy będzie trzeba przenieść całą roślinę?
• Jak odbywać się będzie transport ściętej rośliny?

Te fundamentalne kwestie logistyczne będą miały ogromne znaczenie, jeśli chodzi o powodzenie ścinki konopi. Warto wcześniej przygotować torby, w których krzaki będą transportowane. Jeżeli uprawa była prowadzona w ogródku, przydatna będzie taczka. Pociętą na mniejsze kawałki roślinę, łatwiej można przetransportować.

Dobry hodowca przed zbiorami powinien być zaopatrzony w:

• dobrej jakości nożyce ogrodnicze lub/i ostre nożyczki
• Alkohol izopropylowy
• Rękawice ogrodowe

Będziesz potrzebować tych nożyc do przecinania łodyg, a te konopie produkują jak wiadomo bardzo wytrzymałe. Alkohol natomiast pomoże zachować narzędzia czyste, gdyż wszechobecna lepka żywica może będzie budzić nożyczki, co w konsekwencji będzie uciążliwe szczególnie w przypadku dużej uprawy. Samo cięcie – tutaj nie ma nic skompilowanego.

Dalej zaczyna się suszenie

Przed samym procesem warto przeprowadzić jeszcze trymowanie marihuany. Pozwoli to usunąć zbędne części roślin takie jak liście czy łodygi. Następnie, na wcześniej przygotowany zawieszony sznurek wieszamy nasze zbiory koniecznie do góry nogami. Dzięki temu same dobrodziejstwa zaczną spływać to długo wyczekiwanych topów. Dobry hodowca monitoruje poziom wilgotności w pomieszczeniu, w którym suszy swoje plony. Suszenie ma na celu odparowanie wilgoci z materii roślinnej, w momencie gdy chlorofil zawarty w roślinie ulega rozkładowi. Można w tym procesie wspomóc się wentylatorem.

Sugerowany przez doświadczonych hodowców poziom wilgotności powinien oscylować w granicach 45%. Temperatura w pomieszczeniu w okolicach 20 stopni Celsiusa, a samo pomieszczenie zaleca się by było ciemne.

Nie zaleca się zbyt szybkiego suszenia zbiorów, gdyż to spowoduje, ze pozostawienie w nich niewielka ilości chlorofilu, a to z kolei negatywnie zmieni smak marihuany. Dlatego pomieszanie powinno być suche, ciemne z umiarkowaną temperaturą. Na samo suszenie należy przewidzieć od 10 do 14 dni. Podczas tego czasu należy obserwować roślinę pod względem rozwoju pleśni.

Kolejny etap zbiorów – curing 

Następny krok w procesie zbiorów marihuany opisaliśmy dokładnie w artykule: curing marihuany.

Przechowywanie zbiorów marihuany

Każdy hodowca chce, aby jego plony były ładne i świeże, by móc się nimi cieszyć przez cały rok! Całe to zagadnienie opisaliśmy przechowywanie suszu marihuany.

Podsumowanie ścinka konopi

Na tym kończy się ścinka konopi. Szczęśliwcy którzy będą mogli doświadczyć go całkowicie legalnie, gdyż nie wszędzie, nie w każdym kraju uprawa konopi indyjskich jest dozwolona. Należy o tym szczególnie pamiętać. Jeżeli mieszkasz w kraju w którym taka uprawa nie jest legalna – ten artykuł jest napisany jedynie jako ciekawostka.

Najczęściej zadawane pytania

Jaka pora dnia jest najlepsza do zbiorów?

Aby uzyskać optymalną ilość Tetrahydrokannabinolu (THC), najlepiej zbierać plony, zanim słońce osiągnie swój szczyt. Dla jednych oznacza to świt, inni natomiast zdecydowanie wolą zbierać plony w nocy.

Na ile tygodni przed zbiorem należy przeprowadzić przepłukać rośliny (flushing)?

Najlepiej rśliny przepłukać na około dwa tygodnie przed końcem fazy kwitnienia.

Co mam zrobić z zebranymi roślinami?

Bezpośrednio po ścince konopi należy natychmiast rozpocząć proces suszenia rośliny, aby te nie zepsuły się.

Jeżeli podobał Ci się wpis “ścinka konopi” zostaw komentarz. Śledź nas na Facebooku (klik) i Instagramie (klik) by być na bieżąco.

Nota Prawna

UWAGA! W Polsce prawo zabrania uprawy konopi innych niż włókniste. Ten wpis nie ma na celu namawiania do łamania prawa. Wszystkie treści związane z uprawą oraz obróbką marihuany służą wyłącznie celom edukacyjnym i ciekawostkowym. Obecnie coraz więcej państw na świecie pozwala swoim obywatelom uprawiać krzak marihuany na własny użytek, jednak Polska jeszcze do tych państw nie należy.